Dziś przybywam do Was z różowym manicure ;-) Kolajrzy mi się zdecydowanie z Barbie ;-) Cóż, jako mała dziewczynka uwielbiałam te lalki :P
Nie będę ukrywała, lubię kolor różowy na paznokciach ;-) A teraz gdy zawitała do nas wiosna, nic tylko malować je na intensywne kolory ;-) Ponownie, sięgnęłam po metodę gąbeczkową ;-) Przepadłam! Niedługo nie będzie czym naczyń myć ha ha ;-) Ale do rzeczy. Do dzisiejszego Mani wykorzystałam 2 odcienie różu i brokatowy lakier na wierzch (Barry M, W7 i Revlon).
Jeśli bywacie na moim blogu, to wiecie że uwielbiam lakiery Barry M :) Obecnie mam ich 8 w swojej kolekcji. Strawberry Ice Cream z dziś, to piękny kremowy lakier, ma fajny wygodny pędzelek. Sam potrzebuje 2 warstw do pełnego krycia, do ombre wykorzystałam tylko jedną. Kosztuje ok 3f.
W7 to mój wielki ulubieniec, idealny neonowy róż. Pięknie wygląda na paznokciach stóp latem :) Ma dość gęstą konsystencję, ale szybko wysycha, nie smuży się. Bardzo, bardzo go lubię! Kupiłam go na rynku za 1.50f.
O Revlonie chyba nie muszę opowiadać zbyt wiele, uwielbiam. Jest to przepiękny różowy brokat, dobrze się go nakłada, na paznokciach wygląda tak jak w opakowaniu. Nie ma potrzeby dokładania warstw. Kosztuje ok 6f. Pokazywałam go w połączeniu z brzoskwiniowym lakierem Barry M tu klik.
Do wykonania mani użyłam:
- odżywka Eveline 8w 1 jako baza
- Barry M 309 Strawberry Ice Cream
- W7 (niestety ale nie ma numerku :/)
- Revlon 261 Sparkling
- Rimmer Pro Super Wear Top Coat
- Marion Eliksir do skórek i paznokci
Ta wersja jest bardziej krzykliwa niż fiolet, który pokazałam ostatnio klik ale wykonanie go było łatwiejsze i dużo czystsze ;-) Jednak praktyka czyni mistrza ;-) Następnym razem planuję użyć 3-4 kolory, zobaczymy jak będzie!
A tu efekt końcowy:
W rzeczywistości kolory są troszkę bardziej intensywne.
I jak się Wam podoba? Ja przepadłam! Już planuję kolejną wersję ;-)
A tu ku przypomnieniu, stary dobry hit ;-) Pamiętam jak dziś, jak w czasach podstawówki tańczyłyśmy przy tym na urodzinach koleżanki ;-) Wiecie, szampan Piccolo i te sprawy :D
(źródło YouTube)
Ściskam i czekam na Wasze komentarze!!!
Fumiko
Mi ombre raz nie wyszło i z miejsca się zniechęciłam... aczkolwiek Ty wykonałaś to pięknie i nie zniechęca mnie nawet róż, bo jest delikatny oraz kobiecy. Jeśli pozwolisz, zapraszam na rozdanie na blogu mojej siostry :) www.lifewithtwofaces.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTeż się obawiałam klęski paznokciowej, ale wyszło odwrotnie i zakochałam się w efekcie Ombre! ;)
Usuńpiękne to różowe ombre ♥ ♥ ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję! :))
UsuńWygląda genialnie:)
OdpowiedzUsuńDziekuję pięknie :) Sama się gapię na moje pazurki co jakiś czas i się zachwycam:)
Usuńświetny manicure :) podobają mi się właśnie takie. Ja kiedyś sama chciałam zrobić taki metodą ombre z gąbka, ale kiedy skończyłam i zobaczyłam ile mam zmywania skórek, a to nie chciało zejść to się zdenerowałam i zmyłam wszystko, a szkoda, bo wyszedł ładnie :)
OdpowiedzUsuńCoonfiesame, miałam takie odczucia przy fioletowym ombre, ale dało mi to do myślenia, więc wycięłam sobie gąbkę na wielkość paznokcia, takie cieniutkie paseczki. Wykorzystałam ich 4 do tego mani ale dzięki temu nie miałam bardzo upapranych skórek ;-) Spróbuj, może to pomoże. Szkoda marnować ombre które ma potencjał ;-)
UsuńŚlicznie. Chyba w końcu muszę zrobić ombre u siebie.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zrób koniecznie! Chętnie zobaczę efekty! ;)
Usuńcudowne połączenie!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
Usuńmatko, a ja sądząc po tytule byłam przekonana, że chodzi o ombre na głowie. niedobrze z moją wyobraźnią ;)
OdpowiedzUsuń;) Może kiedyś będzie i włosowe ombre! Pozdrawiam!
Usuń<3 o matko! ten BarryM sam w sobie jest cudowny, a w gradiencie po prostu czaruje. Uwielbiam takie baby-pinki!
OdpowiedzUsuńJest jest, polecam ten kolor serdecznie :) w ogóle polecam Barry M!Najchętniej wszystkie ich kolory bym kupiła :P A zwłaszcza te pastelowe!
Usuńpo tytule posta myślałam, że zobaczę różowe włosy :D
OdpowiedzUsuńpo porzednim komentarzu wnioskuję że nie ty jedna! ;) różowe włosy? może kiedyś.. ;)
UsuńPięknie Ci to wyszło:)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tych pazurkach <3 cudne !
OdpowiedzUsuń;) są bardzo, bardzo dziewczęce ;-)
Usuńpiękności! ślicznie wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marti! ;-)
Usuńnapewno musze kupic ten brokatowy lakier
OdpowiedzUsuńbiore sie za odpowiedz na Twoje zatagowanie ;)
milego weekendu
buziaki x x x
Koniecznie kupuj Aniu! Daje mnóstwo możliwości! Buziaki! :) x
UsuńPrzepiękny mani :) Jestem pod wrażeniem :)) Masz prawdziwy talent ;) Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news:*
Miło mi ;-) Dziękuję!:)
UsuńTalentem bym tego nie nazwała, ale cieszę się że moje pazurki komuś przypadły do gustu ;-)
świetne! wszystkie trzy lakiery chętnie zobaczyłabym u siebie na paznokciach :) ja robiłam ombre tylko raz, bo jak dla mnie to trochę zbyt dużo zabawy przy tym jest :P
OdpowiedzUsuńKosmo, mnie takie różowości bardzo się podobają ;-) A jak ma być efekt, to i taka zabawa mi nie przeszkadza ;-)
Usuńale cudne paznokcie ! ;)
OdpowiedzUsuń;-) Dziękuję!
UsuńWygląda przepięknie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie ;-)
UsuńSlicznie Ci one wyszly :)
OdpowiedzUsuń