Dziś inaczej, będzie dużo i o życiu na obczyźnie. Niezainteresowanych przepraszam, ale tak jak obiecałam, rozpoczynam nowy imigracyjny cykl postowy. Na pierwszy ogień-moje spostrzeżenia po kilku latach życia w Wielkiej Brytanii. Od razu zaznaczam, że część tekstu jest kopią tego czym podzieliłam się na jednym z for internetowych! A że wiele się nie zmieniło, to podzielę się tym również z Wami i oczywiście dodam kilka nowych, aktualnych elementów :)
Życie w Wielkiej Brytanii.
#1 Moje spostrzeżenia po 5 latach w UK, czyli info w pigułce