niedziela, 30 czerwca 2013

Jestem na Bloglovin! ;-)

Hej Dziewczyny:)

Wole dmuchac na zimne wiec zarejestrowalam sie w Bloglovin. Jesli macie ochote, zapraszam do dolaczenia do nowego blogowego grona ;-)

Pozdrowienia!

Wystarczy klik! ;-)

Follow my blog with Bloglovin

piątek, 21 czerwca 2013

Tag: Zycie na obczyznie, czyli moje przemyslenia prosto z UK

Hello ;-) 

Dzis bedzie troszke inaczej, troszke z innej strony ;-) Dwa dni temu obejrzalam filmik Eweli,na yt, byl to tag dotyczacy zycia na obczyznie. Postanowilam podzielic sie z Wami moim doswiadczeniem i opowiedziec moja historie! Byc moze komus to pomoze, kogos zainteresuje...




Oto pytania:

1. Dlaczego wyjechalam z kraju?

Od zawsze jezyk angielski byl moim ulubionym przedmiotem szkolnym, latami doszkalalam moje umiejetnosci. Zaczelam majac 5 lat ;-) Moi rodzice zawsze mnie wspierali, motywowali do nauki. Gdy przyszlo do wyboru liceum, postawilam na klase z rozszerzonym angielskim. Studia-padlo na filologie angielska ;-) W czasie pierwszego roku zamarzylam o wyjezdzie do UK. Chcialam zobaczyc ten kawalek swiata, ktory tak bardzo mnie ciekawil. Do tego oczywiscie kwestia zarobkowa i mozliwosc usamodzielnienia sie. Tak wiec pod koniec pierwszego roku studiow, po podejsciu do przyspieszonych egzaminow-wyjechalam do swojej pierwszej wakacyjnej pracy w Wielkiej Brytanii, a dokladniej do Walii ;-) I tak sie wszystko zaczelo!

2. Ile lat mieszkasz za granica?

Pierwsze kroki na brytyjskiej ziemi postawilam w 2007, a na stale przyjechalam w 2009, czyli wkrotce (w sierpniu) mina 4 lata ;)

3. Trudnosci jakie napotkalam po przyjezdzie...

Oj duzo tego bylo-przede wszystkim jezyk, rozne akcenty... Z tym zmagalam sie od poczatku. Mimo znajomosci angielskiego, wstydzilam sie mowic... Tak wiem, to zalosne.. jednak obawialam sie ze ludzie beda sie ze mnie smiac, wytykac mi bledy...

Kolejna sprawa, to biurokracja-zalatwianie NIN, otwieranie konta w banku, dla mlodej niedoswiadczonej dziewczyny byl to koszmar!

4. Co mnie zaskoczylo w nowym kraju?

Wykladzina dywanowa w toalecie, fuj... ;-) A tak na serio to sympatia Brytyjczykow, otwartosc! Tolerancja i latwosc z jaka podchodza do zycia!

Na minus, to ograniczona wiedza, brak podstawowych umiejetnosci diy, wynajmowanie domow-ludzie latami wynajmuja zamiast kupic! I jedzenie-fasolka na sniadanie, ocet polewany po frytkach ;-) Generalnie, niegotowanie- kupne i tylko kupne!

5. Czy latwo zawierac znajomosci w nowym kraju?

O znajomosci latwo, o przyjaznie trudno. Tak jak wspomnialam wczesniej, Brytyjczycy sa bardzo otwarci, ale biorac pod uwage nasza polska mentalnosc i tradycje, troszke odbiegamy od angielskiego stylu zycia!
Bardzo czesto, Polacy otaczaja sie innymi Polakami... Ja sama wiecej czasu spedzam w towarzystwie Brytyjczykow, w pracy, jak i w domu :* Znajomosc przerodzila sie w wielkie uczucie!

6. Czy zaczelam pracowac/chodzic do szkoly zaraz po przyjezdzie?

Tak, po moim pierwszym przyjezdzie prace zaczelam na drugi dzien. Moja podroz i cala wizyta w UK odbyla sie za posrednictwem polskiej agencji pracy.
Po przyjezdzie w 2009, szukalam pracy od razu, jednak swoja pierwsza prace zaczelam ok miesiac po przylocie. Od tamtej pory pracowalam w 7 roznych firmach.

7. Czy lubisz mieszkac za granica?

I tak i nie... Jesli chodzi o plusy, to przede wszystkim wyjazd naczyl mnie zycia, odpowiedzialnosci i samodzielnosci. Nauczylam sie i ciagle sie ucze walczyc o siebie o to co robie i jak jestem postrzegana jako Polka mieszkajaca w UK.

Poza tym tu poznalam mojego N, przy nim znalazlam moje wielkie szczescie, i za to uwielbiam ten kraj!

Jesli chodzi o nielubienie UK, coz, jest wiele aspektow ktore mnie raza, bulwersuja... I wtedy mysle o Polsce, o tym za kim i za czym tesknie.. I marze o powrocie do domu...

8. Tesknisz za Polska?

Ogromnie... Choc moze nie za Polska jako krajem, ale za moja rodzina, za znajomymi, za moimi psiakami... Za miejscami ktore przypominaja mi moje dziecinstwo.. Za latem, czeresniami, za zima i tradycyjna polska wigilia... Za lasem i morzem.. Za smakiem domowych pierogow, i zapachem ogniska...

9. Czy przeprowadzilabys sie z powrotem do Polski?

Raczej nie, ale przeprowadzilabym tu moich rodzicow i dziadkow ;-) By miec ich przy sobie!

10. 3 rady, ktore dalabys chetnym na wyjazd za granice...


  • rozwaz wszystkie opcje, zanim sie zdecydujesz na wyjazd. Wyjezdzajac zostawiasz za soba wielki bagaz doswiadczen, uczuc i wspomnien... Rodzina i znajomi zostaja w tyle...
  • przeanalizuj sytuacje na rynku pracy kraju do ktorego sie wybierasz. Zlote lata w UK dawno minely, i dzis o prace bardzo trudno.. Im mniej doswiadczenia i znajomosci jezyka posiadasz tym mniejsze Twoje szanse na powodzenie
  • przygotuj sie na kopa w tylek, nie raz, nie dwa, ale czesciej.. zycie za granica to nie tylko pieniadze (jak sie wszystkim wydaje) ale przede wszystkim wyzwanie... Zastanow sie co stracisz/co zyskasz...
No to by bylo na tyle, jesli ktos ma jakies pytania, dajcie znac. Mam nadzieje ze choc troszke Was zainteresowalam!

Pozdrowienia!
N.


środa, 12 czerwca 2013

Kąpiel Kleopatry z żelem z koziego mleka.. Ach!

Aloha!

Dziś opowiem Wam troszku o kąpielach, a właściwie prysznicach Kleopatry ;) Jak pewnie wiecie, Kleopatra kąpała się w mleku i stąd jej uroda, piękna gładka skóra i młodość ;-) Zatem po tych ochach i achach, gdy zobaczyłam żel z kozim mlekiem, wiedziałam że musi być mój!

Od producenta:

"Żel zapewnia delikatną ochronę skóry wrażliwej, skłonnej do alergii. Hipoalergiczna receptura żelu delikatnie oczyszcza i nie podrażnia. 
Nie zawiera barwników, posiada zmniejszoną ilość kompozycji zapachowej, ph przyjazne dla skóry, odżywia i nawilża skórę.

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Goat milk extract, C12-13 Alkyl Lactate, Styrene/Acrylate Copolymer, Sodium Tallowate, Sodium Cocoate, Tetrasodium EDTA, Citric Acid, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum

 Cena: 5zł / 300ml"





Żel ma dość glutowatą konsystencję, która nie jest najatrakcyjniejsza ;) Ale zapach i działanie są zdecydowanie na plus! Skóra jest delikatna, miękka, nawilżona ;-) A do tego mleczny, bardzo subtelny zapach! Z wydajnością jest średnio, ale jak za 5zł to jestem w stanie przeboleć szybkie zużywanie ;-)

Plusy:
-nawilżanie
-zapach
-działanie na skórę (gładkość, delikatność i miękkość)
-cena (ok 5zł z drogeriach Natura)
-produkt hipoalergiczny, czyli nie uczuli, można myć nim dzieci

Minusy:
-wydajność
-konsystencja (glutowata :P)

Lubię ten produkt ;-) Kupię go na pewno podobnie, idealny gdy skóra się łuszczy, jest sucha i bez witalności. Na dni gdy nie mam ochoty na mocno zapachowe żele, sięgam po Jelonka ;-) Za cenę i skuteczność zasługuje na uwagę! Serdecznie polecam! Produkt na pewno warty uwagi!

A na koniec proszę o pomoc. Jak pewnie wiecie, niedługo zniknie opcja obserwatorów, możemy temu zapobiec, wystarczy wypełnić petycję! Więcej info na blogu: http://chcemyobserwatorow.blogspot.co.uk/2013/06/jestem-przeciwko.html
Ja już podpisałam. Każdy głos się liczy!

środa, 5 czerwca 2013

I'm a curvy girl, czyli ubrania dla dziewczyny plus size-haul.

Hej dziewczyny,

dziś przychodzę do Was z zakupami ;-) Sama bardzo lubię czytać takie posty więc mam nadzieję że i Was zaciekawię ;-) Dziś będzie ciuchowo-akcesoriowo-kosmetycznie ;-) Wszystko zakupiłam w ciągu tygodnia i stąd ta ilość. Normalnie aż tak nie szaleję!

Okay, zaczynamy ;-). Wybaczcie, ale nie umiem robić zdjęć ubraniom (hahaha). I od razu zaznaczam że nie będę opisywała wszystkiego, myślę że zdjęcia mówią same za siebie!

Primark £8
Primark £11 z £15
Primark £8
Primark £10
Primark £10

Primark £4


Primark £10

Primark £22

New Look £16.99


New Look £7.99

New Look bransoletka £2.25 z £4.50


New Look naszyjnik £2.50 z £5
Od lewej: Sleek zestaw do konturowania twarzy £9.99
True Match podkład £9.99
Honolulu bronzer £2.99
Bourjois pomadka £1
Nivea tusz do rzes £1
Essie Bikini So Teeny £3.99
Sally Hansen zel do usuwania skorek £2.49
Sally Hansen roz do policzkow w kremie £1
woskowane sznurki do bransoletek £1.20 sztuka
"zausznik" £1.50 z £2.99
neonowe kolczyki £2.00
Elemis+Red magazyn £3.40

Lakier do ust Collection-Show off £3.49
Okay to tyle na dziś, postaram się wkrótce przybyć do Was z recenzjami, m.in pojawi się recenzja całej serii drzewa herbacianego z TBS, recenzja tuszu Nivea (moja nowa miłość!!!) i pokaz NAJLEPSZEGO zdzieraka do ciała ;-) Nie znajdziecie niczego lepszego, bardziej efektywnego w tej cenie (kilka złotych) ;-)

Dajcie znać czy takie posty się Wam podobają,

ściskam!

Fumiko