poniedziałek, 13 maja 2013

Matowi, usuwa pryszcze i wągry, działa jak primer... chyba znalazłam mój KWC! Krem na dzień z The Body Shop!

Witajcie!

Znalazłam dziś troszkę czasu, więc postanowiłam do Was napisać ;-) Dziś będzie recenzja kremu/balsamu z The Body Shop z serii z drzewa herbacianego! Jest to jeden z produktów, które posiadam z tej serii, ale zasłużył na osobną recenzję, bo.. jestem nim zachwycona!!!

Przed TBS używałam Effaclar Duo z La Roche Possay. Niestety ale nie mogłam dostać Duo w mojej ulubionej drogerii, więc przy zakupach w TBS sięgnęłam po to cudo. Nie spodziewałam się wiele, jako że nie miałam okazji niczego testować jeśli chodzi o kremy z tej właśnie firmy. Chciałam krem który będzie matowił skórę, minimalizował pory, walczył z zanieczyszczeniami na twarzy. Ten produkt robi to wszystko!!

Kilka słów od producenta:

Lekki nawilżający balsam do twarzy o działaniu oczyszczającym. Reguluje błyszczenie się skóry. Regularnie stosowany kontroluje wydzielanie sebum. Odpowiedni dla osób z niedoskonałościami na skórze.

Skład: Aqua (Solvent/Diluent), Cyclopentasiloxane (Skin-Conditioning Agent/Emollient), Cyclohexasiloxane (Chelating Agent), Aluminum Starch Octenylsuccinate (Absorbent/Anticaking Agent), Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer (Viscosity Increasing Agent), Caprylyl Glycol (Skin Conditioning Agent), Acrylamide/Ammonium Acrylate Copolymer (Binder), Melaleuca Alternifolia Leaf Oil (Natural Additive), Calophyllum Inophyllum Seed Oil (Skin Conditioning Agent), Polyisobutene (Binder), Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer (Stabiliser/Viscosity Modifier), Salix Alba Bark Extract (Natural Additive), Polysorbate 20 (Emulsifier), Sorbitan Isostearate (Emulsifier), Sodium Hydroxide (pH Adjuster), Limonene (Natural Additive), Laureth-4 (Emulsifier/Surfactant), Citral (Natural Additive), Leptospermum Petersonii Oil (Natural Additive), Tocopherol (Antioxidant).

Cena: 35zł / 50ml



Balsam matowi skórę, świetnie sprawdza się jako primer, idealnie utrzymuje podkład na twarzy przez cały dzień. Minimalizuje pory! Przy tym redukuje zaczerwienienia i co najważniejsze redukuje ilość zaskórników i pryszczy! Stosuje ten krem od prawie 3 m-cy i stan skóry poprawił mi się niesamowicie! Jeszcze kilka m-cy temu brak kremu koloryzującego, podkładu czy korektora nie był opcją! A dziś mam takie dni, kiedy czuję się komfortowo we własnej skórze ;-)

Krem ma delikatną, lekką konsystencję. Zielonkawy kolor, który na twarzy jest niewidoczny. Do osiągnięcia efektu matu i primera potrzebujemy tylko odrobinkę produktu. Jeśli nałożymy go za dużo, będzie się rolować, więc uważajcie! Produkt wchłania się w kilka sekund, więc praktycznie od razu możemy przejść do wykonywania makijażu twarzy.


Ale żeby nie było że same zachwyty i wychwalanie, to pora na minusy. Zapach. Niestety ale jest dość intensywny i mentolowy... Na początku nie umiałam się do niego przekonać, ale z czasem całkowicie przestał mi przeszkadzać. Nos przyzwyczaja się do niego w kilka sekund od nałożenia produktu na twarz :)

Drugim minusem jest opakowanie i to jak produkt osiada dookoła zakrętki. Niestety ale wymaga to notorycznego czyszczenia, no i zwyczajnie nie jest praktyczne. Zdecydowanie widziałabym tu pompkę ;-) Poniżej zamieszczam zdjęcie opakowania "oblepionego" produktem. Brzydko, no naprawdę okropnie to wygląda! No i ile produktu idzie na zmarnowanie!!


Podsumowując:

+ matowienie skóry
+ niwelowanie niedoskonałości twarzy (pryszczy, zaskórników i minimalizowanie porów)
+ działanie a'la primer pod podkład i cały makijaż
+ szybkie wchłanianie się (dosłownie kilka sekund)
+ cena (ok 35-40zł za 50ml, które przy codziennym stosowaniu powinny wystarczyć na ok 4mce)
+ dostępny w sklepach The Body Shop (więc jest możliwość "pomiziania" przed zakupem ;) )

- intensywny mentolowy zapach (do którego przyzwyczajamy się bardzo szybko)
- opakowanie

Czy kupię ponownie? Zdecydowanie! Jestem bardzo mile zaskoczona tym produktem i na chwilę obecną jest to mój ulubieniec! Jestem skłonna powiedzieć że działa lepiej niż sławny w sieci Duo.. Ale o tym kiedy indziej ;-)

Polecam Wam go serdecznie jeśli zmagacie się z pryszczami, zaskórnikami, jeśli skóra Waszej twarzy świeci się a podkład się roluje.

UWAGA!!
Jest to produkt, który trzeba stosować rozważnie, ma silne działanie wysuszające, więc nie polecam go osobom o skórze suchej! Tłuścioszki, mieszańce i normalne cery-owszem! ;-)

Zmykam spać, a Wy dajcie mi znać czy miałyście do czynienia z tym produktem i jak się sprawdził! A może Was zainteresował i chciałybyście dowiedzieć się o nim troszkę więcej? Chętnie odpowiem na wszelkie pytania!

Pozdrowienia! ;-)