niedziela, 18 sierpnia 2013

Nowy wyglad bloga, zapowiedz zakupow z Polski i recenzja lakieru nr 204 z Golden Rose!:)


Czesc Dziewczyny :)

Wracam do Was po niebywale dlugiej przerwie! Spowodowana byla przede wszystkim praca (zaliczylam okres probny i dostalam staly kontrakt!), nadgodzinami-pracowalam po 6dni w tygodniu i urlopem (2 ostatnie tygodnie spedzilismy z N, w Polsce w moim rodzinnym domu nad morzem ;)).

Zanim zabiore sie za postowanie -postanowilam zmienic to i owo na blogu, wiec pewnie jestescie w stanie zobaczyc zmiany i nowy "wystroj" ;) Dajcie prosze znac co o tym myslicie, mnie osobiscie podoba sie taki uklad ogromnie, a logo jest takie o jakim marzylam! Dodatkowo, mozecie skorzystac z wyszukiwarki a takze znalezc moj adres e-mail, jesli macie ochote do mnie napisac!

Dodatkowo zalozylam nowy osobny profil na Facebooku, ktory w 100% poswiecony bedzie temu blogowi. Znajdziecie go tu:

https://www.facebook.com/secondhandfaceblog

Dziala rowniez moj Twitter:

https://twitter.com/Secondhandface

Oba odnosniki znajdziecie w gornym pasku bloga :)


No to tyle z nowosci i technicznych nowinek!

Zeby jednak zachecic Was do powrotu i wybaczenie mi ciszy, pokaze Wam maly preview tego co pojawi sie na blogu wkrotce :)
Tak mniej wiecej wyglada to co zakupilam w Polsce:


Na zdjeciu nie widac 2 innych par butow, kilku innych lakierow i drobiazgow z Inglota. Brakuje rowniez mojej nowej milosci zakupionej na strefie bezclowej-szminki z YSL! Uuuuuwielbiam ten produkt! :)))

Do Wielkiej Brytanii przywiozlam tylko kolorowke, pielegnacja przyjdzie do mnie kurierem, gdyz zwyczajnie nie bylabym w stanie tego wszystkiego zapakowac do walizki! Wtedy pokaze Wam rowniez drobiazgi dekoracyjne, czyli ozdoby do domu :)

Wiem wiem, zapas jak na pol roku... Coz, nie moglam sie powstrzymac! :P

Na koniec pokaze Wam piekny lakier nr 204 z Golden Rose, ktory zakupilam i wyprobowalam podczas pobytu w Polsce.





Lakier nie smuzy, nie babluje, i na moich wymagajazych paznokciach utrzymal sie 5dni! Nic nie odprysnelo, widoczne byly delikatne starcia z koncowek! Swietny wakacyjny lakier :)
I kosztowal tylko niecale 6zl.

Polecam Wam ten kolor serdecznie ;-)

No to by bylo na tyle, w tym tygodniu pokaze Wam kolorowke zakupiona w Polsce i zdjecia z wakacji :)

Milego tygodnia!

Natalia