Witajcie :)
Dzis przychodze do Was z krotkim przedstawieniem mojego nowego obiektu westchnien ;)
Jest piekny, uroczy, zachwyca i cieszy oko! Do tego pasuje do mnie idealnie! O kim/czym mowa?
O arbuzowym lakierze od Essie! A dokladnie o kolorze 27 Watermelon.
Pokazywalam go Wam niedawno na Instagramie i Facebooku. Udalo mi sie go kupic okazyjnie za £3.99 w TK Maxx. No patrzyl na mnie i nie umialam sie oprzec ;-)
Myslalam ze mnie nie zaskoczy, ot malina... Ale bardzo sie mylilam! Jest to przepiekny i niespotykany kolor. Jak widzialyscie, mam w swojej kolekcji wiele rozy i czerwieni ale czegos takiego do tej pory tam nie bylo..
Swoja droga jesli jeszcze nie mialyscie okazji zerknac na moja kolekcje lakierow-zapraszam do tego posta klik :)
Wracajac jednak do Esiaka. Ma piekny kolor, kryje dokladnie przy 2 warstwach, ma blyszczace, wrecz zelowe wykonczenie. Nie smuzy, nie babluje. Jestem zachwycona! Jest to bardzo elegancki a jednoczesnie fikusny kolor :) Dobry na lato i zime (wyobrazcie sobie malinowe usta i paznokcie na tle snieznego krajobrazu-bajka!). Zdecydowanie go polecam i gwarantuje ze Was nie rozczaruje!
Co do jakosci, nie bede sie wypowiadala, bo kazde paznokcie sa inne i lakier moze roznie reagowac. Poki co nie widze odpryskow, czy zdartych koncowek. Jestem zadowolona ;-)
Co mnie urzeklo?
- kolor (ni to malina, ni to roz, ni to czerwien...troche neon...)
- krycie
- efekt zelu
- wspaniala gladka i bezbablowa konsystencja lakieru
- cena - £3.99 (normalnie w porywach do £7.99
A to lakiery ktorych uzylam przy tym mani:
1. Eveline 8 w 1 odzywka, czyli moj wielki powrot do jej lask po niewypale z jej diamentowa siostra...
2. Essie Watermelon no. 27
3. Golden Rose Quick Dry-lakier przyspieszajacy wysychanie lakieru (potestuje jeszcze i wstawie Wam recenzje)
I jak sie Wam podoba? Kolor niestety jest troszeczke przeklamany, ale uwierzcie mi na slowo, ze jest naprawde piekny! :)
A na koniec nowe zapachy od Yankee Candle wybrane wspolnie z moim N:
Pink Sands, jest takim swiezym ale delikatnym zapachem. Natomiast Pineapple Cilantro jest zdecydowanie bardziej owocowy i intensywny!
Ostatni drobiazg to naszyjnik z wisiorem z masy perlowej, ktory dostalam dzis od kolezanki z pracy. Wrocila z wakacji na Isle of Wright i oto co mi przywiozla:
Okay, zmykam na ebay w poszukiwaniu sukienki idealnej. Jeszcze w tym miesiacu mamy wakacyjna firmowa impreze w stylu lat 50tych :) Dokladniej: 1950's Rock'n'Roll Summer Party ;-) Juz sie nie moge doczekac! Bylyscie na imprezie w tym stylu? Moze macie jakies wskazowki dotyczace makijazu i dodatkow?
Czekam na Wasze komentarze, chetnie poczytam czy znacie Arbuza z Essie, a moze sa inne kolory na ktore powinnam zwrocic uwage? Mysle o zakupie Apple Mint i Mademoiselle... Dobry wybor?
Pozdrawiam
Natalia
P.s Przypominam o rozdaniu na moim blogu, szczegoly tu klik
To jest arbuzowy lakier :D:D
OdpowiedzUsuńNo arbuzowy jak nic! Moze troche tez malinowy :P
Usuńw ogóle to dopiero zobaczyłam jego nazwę, "watermelon", no dałam popis jak nic :D
UsuńHeh, a tak sie zastanawialam skad ten sarkazm o arbuzie! :D
UsuńJa też mam ten kolorek :) Uwielbiam go nosić, zawsze dostaję mnóstwo komplementów na jego temat. Jedyny minus - zmywanie. Brudzi i barwi mi zawsze skórki :( A naprawdę staram się być delikatna :)
OdpowiedzUsuńCo do Twoich lakierowych planów, to Mint Apple Candy - absolutnie musisz go mieć :) Jest fantastyczny.
Ja jeszcze ze swojej strony mogę polecić Fiji (podobny do mademoiselle, ale bardziej kryjący ) - ja go wolę.
I na jesień są dobre Bahama Mama (piękny kolor).
A ja ostatnio zastanawiam się też na Chinchilly, też typowo jesienny.
Dziekuje Alu za taka wyczerpujaca wypowiedz ;-) Mint Apple kupie na pewno-przekonalas mnie ;) musze tylko poczekac na jakas fajna okazje ;-)
UsuńFiji przeszlo mi przez mysl ale wlasnie balam sie ze moze byc zbyt kremowy-chcialabym cos bardziej naturalnego, w kolorze frenchowego mani ;-)
i dziekuje za podpowiedzi innych kolorkow, musze je sobie wygooglac teraz!;-)
Jak szukasz czegoś bardziej frenchowego to może Mademoiselle właśnie :) On jest taki półprzeźroczysty można powiedzieć :)
Usuńdzieki za sugestie ;))
Usuń:)
UsuńCiekawie wygląda;)
OdpowiedzUsuńuwierz mi ze jest o wiele bardziej atrakcyjny realu! ;)
Usuńw życiu bym się nie oparła temu Essie, zwłaszcza za taką cenę ;-)
OdpowiedzUsuńno probowalam sie oprzec ale byl zbyt uroczy by go nie zakupic ;) uwielbiam takie okazje!;)
Usuńpiękny ten lakier :)
OdpowiedzUsuńjest wyjatkowy ;))
Usuńcudny jest :D
OdpowiedzUsuńnie moge sie nie zgodzic!;)
UsuńArbuzik jest śliczny! dostałam go niedawno od koleżanki blogerki i uwielbiam!
OdpowiedzUsuńzazdroszcze kolezanki ktora dzieli sie z Toba takimi dobrociami ;) a arbuzik juz teraz jest w top 10 moich ulubionych kolorkow ;)))
UsuńCóż za kolorek, no no no ;)
OdpowiedzUsuńobledny ;-))
UsuńKolorek świetny. Lubię ich lakiery :)
OdpowiedzUsuńjestem zauroczona tym kolorem ;-) co do Essie to nie mam jeszcze wyrobionej opinii bo mam tylko 3kolorki.. ale to sie wkrotce zmieni i wtedy sie okaze ;)
UsuńEssie istna rewelacja.
OdpowiedzUsuńWatermelon jest genialny, Bikini So Teeny tez jest super, pewnie skusze sie na kolejne kolory i wkrotce tez stwierdze ze Essie=rewelacja ;)
Usuńuwielbiam Essie tego kolorku akurat nie mam ale już niedługo to nadrobię ;)
OdpowiedzUsuńco do YC - jestem strasznie ciekawa jak na żywo pachnie Pink Sands :)
Oj nadrabiaj kochana, nadrabiaj!
UsuńCo do YC, to zapach jest bardzo delikatny... chyba troszke za delikatny jak dla mnie :(